Modlitwa z dna bezsilności – Most do Nieba – prawdziwa historia

Dramatyczne pytania prosto w oczy Jezusa. “Chociaż nie wiem jak, chociaż nie mamy nic…”. “Czy to Twoja wola, czy tylko nasze szaleństwo?” Siostry modliły się w kaplicy, gdzie został namalowany pierwszy obraz Jezu ufam Tobie. Nagle siostra Michaela zaczęła modlić się na głos. Wszyscy zamarliśmy. Każde słowo poruszało do głębi serca. I robi to nadal. Mijają trzy lata od tego nagrania. Ujawniamy je dopiero dziś – dzień po Światowym Dniu Chorego i kilka dni przed otwarciem pierwszego hospicjum dla dzieci na Litwie.

Ta modlitwa to poligon ufności. Warto poznać jej kontekst:
Siostra Michaela Rak ZSJM otworzyła pierwsze hospicjum dla dorosłych na Litwie. Wybudowała nowoczesny ośrodek za 4,5 mln zł, choć w kieszeni miała 3 zł. Gdy nagrywaliśmy jej modlitwę, mijały trzy dwa lata od otwarcia, ale w jej sercu pulsowało pragnienie, by spełnić prośbę chorego chłopca – wybudować pierwsze hospicjum dla dzieci. “Ale skąd wziąć kolejne 5 milionów? Skąd wziąć na utrzymanie całego kompleksu i hospicjum domowego?” – te pytania powracały każdego dnia. Siostra wszystkich przyjmuje za darmo, więc rocznie musi znaleźć ponad 1,5 zł na utrzymanie ośrodka. Trzeba zapłacić za leki, opłacić ponad czterdziestu specjalistów (dziś już ponad pięćdziesięciu), kupić jedzenie, zapłacić za prąd…
Dziś, gdy oglądasz ten film, hospicjum dla dzieci jest już dopieszczane przez wolontariuszy z Litwy i Polski. Skręcają ostatnie szafki i łóżeczka.
Ta modlitwa to poligon ufności. Przeprowadziła do Pana ponad 3000 Przyjaciół i przyciągnęła tysiące darczyńców, którzy przynieśli ponad 15 milionów na budowę i utrzymanie obu hospicjów. Owoc jednego zdania, powtarzanego co chwilę: “nie wiem jak to zrobisz, ale ufam”.
“Zaufaj Panu, niech się twe serce nie lęka. Zaufaj Panu a On twe ścieżki wyrówna.”

PHP Code Snippets Powered By : XYZScripts.com