Marianne i Göran Grahn są emerytami. Kiedyś prowadzili własne gospodarstwo. Odkąd przeszli na emeryturę, zajmują się dobroczynnością. Wspierają m.in. solecznicki Caritas.
Dary dla wileńskiego hospicjum przywieźli po raz drugi – w tym zapas pieluch jednorazowych dla dorosłych, którego wystarczy na dwa miesiące.
To właśnie w Solecznikach dowiedzieli się o istnieniu Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki. Po raz drugi przywieźli do hospicjum dary, w tym zapas pieluch jednorazowych dla dorosłych, którego wystarczy na dwa miesiące.
“Takich darczyńców, przyjaciół wileńskiego hospicjum jest więcej. Na Litwie, w Polsce, Stanach Zjednoczonych i innych krajach. – Jak powiedziała redakcji portalu Wilnoteka.lt s. Michaela Rak – założycielka i dyrektor Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki, “to właśnie dzięki pomocy i szczodrości różnych organizacji, instytucji i osób prywatnych zgromadzone zostało wyposażenie działu hospicjum dziecięcego. Są już meble, aparatura medyczna, a nawet zabawki. Brakuje tylko budynku.”